Mówisz TDF to mówisz do mnie
Ja nie daje o sobie zapomnieć
(...)
Masz słyszeć o mnie taką mam zasadę
To motto mojego urlopu. Teraz jak i tego wcześniejszego. Co zresztą widzicie po ilości aktualizacji na moim blogu.
Krusze jak krede niejasne standardy
Nowy precedens i etap otwarty
(...)
Lirycznie struktura tekstów konwencji
Ostrego pióra szarej eminencji
MC który tak odpierdala
Wie doskonale po co się tu znalazł
To samo wtedy teraz zaraz
Mój 100 wpis to nieźle udowodnił. Po pierwsze część osób wzięła pierwszą narrację za autobiografię do pewnego momentu. A drugą za cytat z czegoś czego nie znają. A to tylko fikcja. Mojego autorstwa.
Ty możesz myśleć że jestem artysta
Wiesz kto jestem liryczny terrorysta
Z dnia na dzień jestem człowiek fristajl
Do którego życie mówi korzystaj
Przystań tylko na chwile
Zbierz siłe
Dokładnie tak zrobiłem comeback
Właśnie rozbrajasz moją bombe
Właśnie mój wypad na Majorkę był takim fristajlem. I to zajebiście udanym. Takie potrzebne ładowanie akumulatorów. Ale już jestem z powrotem.
Wiem że ciągle miałeś nadzieję
Że coś się dzieje
Że szlag trafił fleje
Różne są koleje losu
Ze mną się nie obszedł
W ten sposób
Prawo głosu permanentne
Mógłbym zdisować kogoś, ale po co? Mi styka że ja realizuję swoje marzenia. A niektórzy nawet nie wiedzą o czym marzą.
O moje imię walczę.
Ja już dawno przestałem. Kto docenia mnie sam wie najlepiej za co, a kto nie, cóż ja uważam jego strata.
Namąciłem he?
To dopiero namące
Myślicie że Majorca to taki jeden skok w bok od mojej normy? Zobaczymy w przyszłości. Na razie powiem tyle że pomysł to połowa sukcesu.
Po amatorce czas na profeske
Dlatego ponownie tutaj jestem
Na razie ciągle wszystko robię amatorsko, ale nie czuję presji i się nie spinam aby przejść w czymkolwiek na wyższy poziom.
Realizuję osobiste plany
To TDF solo o rany!
Nic tylko się podpisać i zakończyć refrenem:
Żeby każdy hiphopowiec mnie znał
Żeby małolatki robiły łaaał
Żeby każdy kto chciał tą płytę miał
Poza wszystkim po to będę grał
No comments:
Post a Comment