Fury, knajpy, dyskretny chłód,
w drinku topnieje lód i gut wszystko!
I wiara w to, że to już blisko,
a Ty mówisz "Bądź realistą" - nie dasz rady!
Jesteś pesymistą. Posłuchaj "Wiary" Chady...
Widzisz? Same wady.
A ja nie chcę żyć już dłużej jak Ty.
Chcę realizować sny 24/7 - 653 w roku dni.
To w końcu po coś się śni, nie?
Ktoś kontroluje to, o czym śnię.
To spełnia się, bo tego chcę! Aha!
Więc tak czas w końcu napisać co z tym moim urlopem. Zatem dziś lecę na Majorkę. Czas realizować marzenia. W końcu po coś są nie?
Terenowa fura cała w chromowanych rurach.
Zajebisty kwadrat z własnym logo na glazurach.
Tak akurat! W sam raz. Syn, córa, żona.
W piwnicy kanciapa wyciszona.
Napierdolona sprzętem w opór
prywatna forteca do robienia Hip-Hopu.
(...)
I fandango. W restauracji węgorz z mango.
Styl życia, który jest wieczną balangą!
Zaznam go! Wiem to od debiutu
i nie mam sumienia wyrzutów w związku z tym!
Ty pokutuj. Każdy się urodził z czymś, wiesz?
Pokutuj sobie jak chcesz, aha...
Już sporo moich marzeń za mną zrealizowanych. Kolejne coraz bliżej spełnienia. Inne trochę dalej, ale nie bój nic - "Born to get busy" - zatem wcześniej czy później każde się spełnią.
Samochody...Restauracje...I dyskretny chłód, no wiesz?
Samochody...Restauracje...I dyskretny chłód...Aha.
Samochody...Restauracje...I dyskretny chłód...Aha!
Samochody...Restauracje...I dyskretny chłód...
No comments:
Post a Comment