Can I live?

Can I make money motherfucker? (Yeah)
Is that alright wit'chu? (No doubt)
Can I travel? (Word, Skull and Bones)
Can I have a nice motherfuckin car? (Hell yeah)
Thank you (KnowhatI'msayin)

Saturday, July 4, 2015

(41) Bez tytułu :D

A co wolno mi. I bez zdjęć - za gorąco. Więc mamy w Anglii lato - nawet kilka dni temu był najgorętszy dzień od 9 lat. Nic się nie chce. Np ostatnio opuściłem się troszkę z siłownią. Przestaje widzieć efekty i tego nie mam aż takiej motywacji jak wcześniej. Z jakiś zmian to zdownloadowałem sobie Worlds of Warships i trochę pogrywam na otwartej becie (tak gram tylko jako playtester). Do tego założyłem drugiego bloga - niestety z powodu praw autorskich jest tylko dostępny na zaproszenie - i tylko dla moich graczy. Udostępniam tam dodatkowe materiały na sesje, opisy miejsc, mapki, rysunki, zasady, porady itp. Wszystko związane z RPG przydatne do sesji. Możliwe że spowoduje to iż będę rzadziej pisał na tym blogu. Odnośnie sesji - aktywnie korzystamy z graczami z Roll20.net. To narzędzie pracy. Postacie robimy wg zasad Pathfindera. Zasady są dostępne za free z prd (link w zakładce linki). Osobiście przygotowując sesje na wirtualnym stole korzystam z mojej kolekcji e-booków, choć wciąż lubię się obkładać książkami - jest to szybsze wyszukiwanie informacji niż przęłączanie się między stołem a kilkoma otwartymi e-bookami (niestety mam ciągle tylko jeden monitor). Właściwie w każdy  weekend coś tam zrobię do sesji - albo na stole albo na blogu o RPG. Do tego w wolnym czasie czytam - ponieważ mam dużo nadgodzin to nie jest tego dużo. Ale nie opuszczam się z oglądaniem seriali. Obecnie Breaking Bad, Empire, True Detectiv, Dark Matter, Humans. W ostatni poniedziałek byłem w kinie na Jurassic World. Nie tak odkrywcze jak pierwszy Park Jurajski - ale wg mnie warty zobaczenia. Tyle co można pominąć oglądanie w 3D. Może w ten poniedziałek pójdę na nowego terminatora. Możliwe że zacznie się moja przygoda z kinem. Do tego ostatnio Apple udostępniło nową usługę - Apple Music. Fantastyczne. Najważniejsze - darmowy 3 miesięczny trial. Dostęp do całej biblioteki Apple Music - i legalny download piosenek. Więc przez najbliższe 3 miesiące będę uzupełniał moją kolekcję muzyki. Już na oku mam dyskografie Eminema, Dr Dre itp ale też Limp Bizkit, Linkin Park czy Disturbed. Ale pewnie będzie więcej zassanego - cóż apetyt rośnie w miarę jedzenia. Czyli skupiam się na sobie - gra, RPG (ok to czynność grupowa), seriale (ok to też z kumplem), kino, książki i muzyka. Jedyne co robię widocznego przez innych to... pisanie tego bloga. Co dziwne przez ostatni miesiąc było więcej odwiedzin z USA niż z Polski czy UK.
Do przeczytania kolejnym razem.
PS. Za 2 tygodnie Cypress Hill gra w Londynie - dowiedziałem się dopiero niedawno, i do tego nikt z moich znajomych tutaj tego rodzaju muzyki nie słucha...ech a fajnie byłoby pójść na koncert.

No comments:

Post a Comment