Ten po prawej czy ten po lewej?:P
(i dzięki Skoki za inspirację - wiem kseruje:P)
Yo chyba słyszysz to z tekstu,
Rap mnie zepsuł
Mnie chyba raczej naprawił:P Zresztą jakoś daje rade jako inspiracja...
Smak alko, narko, szybkiego seksu,
To wszystko jest tu i kusi stestuj
Kto wybierać musi wiesz już,
Bo to o czym się pisze czy mówi nie zawsze stanowi wzór do naśladowania. Czasem służy bardziej jako ostrzeżenie czy przestroga. Mamy wolną wolę więc podejmujemy własne decyzje. "Nie ma co zwalać na klimat", nie ma co się tłumaczyć dlaczego - podjęliśmy decyzję to potrafijmy żyć z konsekwencjami naszych czynów. Pytanie czy umiemy wybierać?
Nie naśladuj z tego nie bierz przykładu,
Nie naśladuj szybko można spaść na dół,
Gdzieś w dół szybu ale masz wolny wybór,
To dość dobrze podaje moje podejście do wielu tekstów piosenek. I moje podejście do rzeczywistości. To że znam osoby z dołu szybu wcale nie oznacza że ja muszę do nich dołączyć. Osobiście wolę się wspinać za tymi co są wyżej ode mnie w tym szybie:P
A w pewnym momencie nie ma już zgrywów,
Powoli możesz się ocknąć alkoholik,
Co ćpa mocno i dziwki pierdoli,
To boli wymyka się z pod kontroli i styka
Co możesz ziom sam policz,
Bo nie którzy nie znają granic swoich możliwości. Zapominają o umiarze i balansie. A o żartach - za pierwszym razem jest śmieszny, za drugim razem przestaje śmieszyć, ale trzeci raz jest już żałosny.
Trzeba mieć kontrole nad tym,
Bo kto chce być zaskoczony przez fakty,
Okaże się gorzkie(...),
To co miało być słodkie jak daktyl,
No cóż życie nie tylko usłane jest różami (a one też mają kolce:P).
Nie przespane noce tak 100%
Beznadziejne kolejne bańki idą nosem
Aha kolejny idol w to poszedł,
Aha nie pytaj który już proszę,
No o "idolach" to można byłoby popisać. Zabawne jak niektórzy zachwalają kogoś, bronią go przed negatywnym postrzeganiem... a po jakimś czasie sami jadą go tym samym określeniem jak ci z którymi na początku się spierali. Cytując inną piosenkę: "sezonowcy zmieniają poglądy z zimowych na letnie" :P.
To nie dar boży szatan stworzył biznes
Na swą podobiznę, Sam w tym cisnę
Oczy z błyskiem twarz ze szczękościskiem
Doskonale pamiętam razy wszystkie
Po to upadamy aby się podnieść. By wynieść naukę. Wyciągnąć wnioski. Aby potem wzbić się jeszcze wyżej.
Zerwij zasłony światło odsłoń Yo ziomy
To nic dobrego nie przyniosło
To poszło, przeszło, poszło w przeszłość
Wole żeby za mną dalej nie szło
Z psychologii z którą ostatnio mam troszkę więcej wspólnego niż zazwyczaj przedstawię wam jeden najważniejszy wniosek: liczy się tu i teraz, Nie da się żyć w przeszłości, więc nie może nam przysłaniać teraźniejszości. I nie żyjemy w przyszłości - więc nie może nam dyktować stanu dzisiejszego. Wiem że to duży skrót myślowy i ciężki do ogarnięcia zwłaszcza z tą przyszłością - cóż nasza europejska kultura karze nam się patrzeć w przód, co czasem powoduje że potykamy się o kamień, który mamy akurat pod stopami.
Myślę, wiesz to pamiętasz pogoń za ścieżką
Cała tą jazdę ciężką
Wiesz to niszczy dalecy staja się bliscy
I myślisz że wszyscy wokół węszą
Hmmm...zależy od definicji bliski/daleki. Czasem niektórzy się dziwią czemu ci a nie inni stanowią ten bliższy krąg. No cóż życie mi pokazało że jednak moje "przeczucie" co do osób się rzadko mylą.
Yo..Myślałem ze tak bywa tylko w filmach
Jednak rzeczywistość jest całkiem inna
Wszystko pięknieje w miarę picia wina
A dzień po tym jest chory klimat
No tak jak można zapomnieć te dni na kacu gdy się myśli "to ostatni raz w życiu piłem" :P A co do tego piękna - no cóż śmieszne jak mówi się że pijany prawdę powie - przecież ten stan nie od parady nazywa się stanem nietrzeźwym - tzn nie trzeźwo myśli:P
Dokładnie tak jak w gość w tym filmie
Nie wiedziałem kim jest jak ma na imię
Z tym ze ta jego była spox lala
A ta nie była taka przy niej niestety
No aż tak to to nie - kim jest i jak ma na imię to się wie..a z tym spox - "wszystkie były piękne" :P
Czas płynie pamiętam o trzeciej szynie
Wyjdę sam po co maja mnie wynieść
Znam siebie cokolwiek by się wydarzyło
Zawsze zadziała mój auto pilot
To fakt zawsze dotarłem do domu. Tego czy innego.
Ale nie znam siebie na wylot jednak
Przez gibbony próbuje demony przegnać
Chce trwać grać i nie przegrać
Uważam GRA JEST TYLKO JEDNA
W prawdziwym życiu nie ma opcji "save"... i z ta myślą zostawiam Was na dłużej bo niedługo mój urlop. A potem 140 wpis czyli dalszy ciąg "Pobudki"...może wątku z windy:P
PS. I tym o to sposobem zakończyliśmy cykl z płyty "Hajs,hajs, hajs"