Can I live?

Can I make money motherfucker? (Yeah)
Is that alright wit'chu? (No doubt)
Can I travel? (Word, Skull and Bones)
Can I have a nice motherfuckin car? (Hell yeah)
Thank you (KnowhatI'msayin)

Sunday, September 18, 2016

(119) Supersnajper - Tede



Nienawidzą mnie, bo jestem pewny siebie!

Człowieku - nie wiesz? Kogoś musisz być pewien!
Mówiłem ziom, no! Fałszywa skromność - 
zamiast tego u mnie jest świadomość!
Wiem czego chcę i ja to osiągnę!
Masz mi to za złe? No to masz problem!

Dziś króciutko bo zabawa z zrzucaniem filmików, wycinaniem, uploadowaniem itd zajmuje trochę czasu. Zatem to o czym chce napisać to iż pojawił się pierwszy filmik na moim kanale YouTube. Pierwszy więc będą kolejne. A o to link.



Pamiętam! Rówieśnicy-karierowicze
śmiali się ze mnie. Dzisiaj? "Miło cię widzieć"
"Jak idzie?" "Co u ciebie słychać?"
Ha! Trzy "ha" - hahaha! 3H!
"Czytałam z tobą wywiad. Naprawdę - fajny!
Często tu bywasz? Może się spotkajmy?
Weź telefon do siebie daj mi!
Spotkajmy się i powspominajmy!"
Ej!
Co ty? Jesteś głupia?

Sunday, September 4, 2016

(118) kolejna podróż kolejne zdjęcia...

A dziś coś dla tych co nie lubią czytać a lubią obrazki. I polecam 2 ostatnie zdjęcia - ostatnie to dla fanek co wchodzą obejrzeć moją mordkę. :P


Przystań w moim miasteczku.


Kamienny mostek.


Takie tam nowoczesne roślinki nam rosną:P


Ciekawe jak bardzo odżywcze?:P


Takie tam widoczki.


A ławeczki nie mogło zabraknąć w mojej wyprawie blokersa. :P


Trochę inne widoczki.


Kaczuchy.  To nie tak że zdjęcie kaczora. :P


Zbliżenie.


Mapka - będzie jak planować kolejne trasy.


Zdjęcie z kanału - tak droga biegnie pod kanałem.


Powoli jesteśmy u celu podróży...


Śluzy.


Trochę śluz będzie...


...i mostków. :P


Ostrzegałem. :P


Stawik.


Takie tam zabudowania.


Ciąg dalszy.


Widzicie to? Największy kompleks śluz w kraju - dokładnie 29. Podobno podróż barką pod górkę śluzami zajmuje 5 godzin.


Drzewko sobie odpoczywa albo pije co kto woli. :P


Masakra. :D



Wydawało się mi że to koniec...


...zdjęcie w dół nie pokazuje tego wrażenia co zdjęcie pod górkę.


Odwieczni obserwatorzy na trasach kanałowych.


Taki tam tunelik. Czapki z głów, gdy przejeżdżacie rowerem. :P


Ostatni mostek...


... i ostatnia śluza.


Tu z innej perspektywy.


Taki tam mostek podnoszony.


Widoczki.


I takie przeszkadzajki na drodze.


Teren zielony przy...


...miejscu na piknik.


Wiatrak w kolorach państwowych.


I farma.


Prywatny las - ale można pochodzić.


To ta część kanału nad drogą. Nawet znaki są. :)


Ostatni milusiński spotkany w drodze do domu.


U celu podróży, ponieważ woda, statki to nie mogło się obyć bez Santa Pinty :P


A tu takie dla fanek i niedowiarków że to moje zdjęcia a nie zassane z neta. :P

Saturday, September 3, 2016

(117) Mówią mi - Grammatik

Dalej dziś nie pojedziemy.

Patrzą mi na ręce, mówią mi znawcy świata 

Jak mam żyć, bym pod reguły się podstawiał 
Biją brawa, klakierzy, marionetki losu 
Mówią, słuchaj nas, my mamy niezawodny sposób 
Te setki osób, wpatrzonych w nas oczu 
Hamują nas, gdy my robimy krok po kroku 
Stańcie z boku, spokój, dajcie mi szansę 
Bez pomocy mędrków chcę pokazać, że potrafię 


Dziś stary kawałek, jeszcze z czasów liceum. Taki głębszy z przekazem. To czas się zagłębić w te zwrotki...


Mówią mi, gówniarzu - bawisz się 
A ja tylko chcę sam kierować swoim życiem 
Mówią, nie widząc, że ja też mam swoje uczucia 
Chce żyć po swojemu, podczas gdy wy chcecie zmuszać 
Szepcą mi do ucha, gadają nachalnie 

Po dziś dzień takie to prawdziwe. Każdy wokół Ci doradza. Tylko że czyjeś wybory odpowiadają jego zdolnościom, talentom itd. Nie jesteś kopią kogoś - to co pomogło komuś wcale nie musi pomóc Tobie.

Walę to, nie ustąpię, przecież znasz mnie 

Normalnie ja tu łapię z innej ściany strony 
A konflikt wydaje się być nieunikniony 
Przykro tylko gdy dostajesz to od bliskich 
Lub od ludzi na których pomoc bardzo liczysz 

Cóż życie nie jest kolorowe. I dlatego nie liczę na innych. Jak pomogą spoko, jak nie to sam dam radę prędzej czy później.

I wierzysz w ideały z którymi dorastałeś 

Mówisz walczysz lecz napotykasz na ścianę 
Wiem, że dam sobie radę, wiem że przeżyję 
Bo oczy mam otwarte i szanuje życie, które mam 

Aż nie trzeba komentować.

Może też rozsądnej panny szukać warto 

Kumple mówią, znajdź niunię z wielką klasą 
Ja mówię znajdę, ale taką z czymś pod czaszką
Bo jakoś nie trawię głupoty.

Presje przyjaciół, rodziny od małego 

Wiem, że chcą dla mnie dobrego, mówią mi 
Podczas gdy ja słucham siebie, tylko siebie 
By móc powiedzieć kiedyś, że znalazłem szczęście 

Bo chyba tylko to się liczy w tym życiu co nie?

Moje schronienie, szukać lepszego siebie 

Postępując szczerze, licząc w życiu na zbawienie 
Życie mnie uczy widzieć świat i być mądrym 
Nawet nie myślę, czy opłaca się być dobrym 
Po prostu jestem, choć mówią mi 

Ja wtedy piszę, wylewam na kartkę moje łzy 


U mnie to chyba potok wyrazów w edytorze blogera zastępuje te łzy.

Minuta za minutą płynie, to jest tak 

Cały czas z nowym dniem, w głowie tyle spraw 
A pośród nich ja, i w reaktorze dusza czysta 
Stań tu, wyczuj świata puls, a potem rytm łap 
Mówią jedna bitwa, ja mówię każdy moment 
Jutro jest za późno, póki mogę żyje sobie 
Jak to jest, że pewnie stoję, a wpajają mi że 
Lepiej mogłem, że mam problem dokąd idę 
To że mam marzenie inne niż reszta to minus 
Ludzi bez marzeń tam gdzie mieszkam jest tylu 
Patrzę na nich setki ich, ale sami w tym 
Widzą wszystko oprócz sensu z kolejnych dni 
Wszystkim to samo się śni, szybko biegnij 
A jeśli nie dajesz rady to zostają białe kreski 


Każdy rozkmini ten tekst po swojemu. Ja aż nie mam serca ciąć tych zwrotek.

W przeciwieństwie do ciebie ja pomysłów nie kradłem 

Byłem sobą i z ręki nie jadłem 
Łączyłem cechy których ty nie będziesz miał nigdy 
A gdy nimi się broniłem powodowałeś konflikty

No cóż braku oryginalności nikt mi nie zarzuci. Mimo czerpania garściami z dorobku innych.

W końcu graffiti tez musi być.

Thursday, September 1, 2016

(116) Ja się wcale nie chwalę - Kaliber 44




Zacieram dłonie oto idzie fajny dzionek 

Tak dziś 1 września. A fajny dzionek bo jak rano człowiek się dowiaduje że zdał egzamin pisemny z angielskiego to jest spoko już do końca.



Co ty robisz? 
Wale rymy wale niebywale 
Podoba sie to 
Nie podoba sie wcale 
Jedni spoko drudzy mają żale ale 
Jedno i drugie robie stale dalej 


To jak z moim pisaniem bloga. Ale aby wybić się ze 110 wyświetleń w miesiącu do 998 to jednak trzeba coś tam ogarniać.


Kolega z osiedla lubi jezdzić na rowerze 
Ja wierze od czasu do czasu mnie też to bierze 
Wtedy jeżdże - przejebane mają ludzie na spacerze 


No podczas mojego ostatniego wypadu też mieli przejebane:P Jak za starych dobrych dziecinnych lat.


Lecą bity w komputerze niezależne 

Choć teraz raczej te znane kawałki, to na koncertach zawsze lubiłem być na suportach. Bo główną atrakcję wieczoru to można najczęściej w radiu czy gdzieś tam usłyszeć. A takie mniej znane zespoły to już trudniej - więc zawsze starałem się zaliczyć koncerty od startu:)

Nie tańcze breka tańczy mój kumpel pare bloków dalej 

Jak znajomi dostrzegli ze byłbym dobry w breaka byłem już trochę za duży. Ech kolejny talent się zmarnował.



Ja Joka widze wrzuty na moich blokach 
Ja to kocham ale farba mnie nie kocha 
Nie zaczynam to nie moja dziedzina 


Mimo że rodzice artyści jakoś mi nie zostało nic z plastycznych zdolności. Bo w życiu to trzeba wiedzieć co się robi dobrze a co kijowo i skupić się na tym pierwszym... nie mówię że pokonywanie swoich ograniczeń jest złe - ale z pustego to nawet wiesz sam kto nie naleje.


Ja się wcale nie chwale poprostu mam talent 
A co ty robisz? 
(...)
Ja się wcale nie chwale poprostu mam talent 
(...)
A co ty robisz 
(...)
Rymy wale niebywale 
(...)
Bo do tego mam talent