Dziś galeria mojej armii. 2 wojna światowa - niemiecka Kampfgruppe i amerykańska Combat Command. Około 250 modeli, dopiero na etapie składania gdyż wciąż czekam na odpowiednie farby. Część modeli już z podkładem. Szczegóły pod każdym zdjęciem.
Amerykańskie transportery opancerzone M3 Halftrack - 2 różne wyciągarki i wersja z karabinem maszynowym 0.5 calowym i 0.3 calowym.
21 modeli M3 Halftrack - styka do wystawienia kompanii piechoty zmechanizowanej (brak załogi - pojawi dopiero się po pomalowaniu).
M7 Priest (armata 105 mm) - 9 pojazdów, styka na 2 baterie artylerii samobieżnej. (brak gąsienic i obsługi - będą po malowaniu)
M4 Sherman 105mm Assault Gun - 6 pojazdów, pluton Shermanów w wersji dział szturmowych. (brak gąsienic i dowódcy w otwartym włazie- jw)
M3 Stuart - pluton lekkich czołgów z armata 37 mm (ewentualnie HQ dla kompanii niszczycieli czołgów). Okres 1942-1943.
Niemieckie SdKfz 234/1 - 2cm armata, 2 patrole zwiadowcze.
Niemieckie SdKfz 234/2 Puma z 5 cm armatą, 4 pojazdy czyli 2 patrole zwiadowcze.
Niemiecki SdKfz 234/3 - to kolejna wersja 8 kołowego zwiadowcy tym razem z 75 mm armatą, pluton wsparcia ogniowego.
Słynne niemieckie Nebelwerfer'y - moździerze wielolufowe, broń rakietowa, 6 luf 150mm. 6 modeli styka na baterię. (obsługa po malowaniu i po base'ingu)
Pak 40 - armata 75mm przeciwpancerna. 16 modeli to nawet 2 słabe kompanie artylerii przeciwpancernej.
Haubice 105 mm - 8 to 2 baterie.
Pak 43 - 88mm armata przeciwpancerna, 6 modeli daje mi 2 plutony.
Słynne niemieckie "88". Flak 36 armata przeciwlotnicza 88 mm. Świetnie też niszczy czołgi. 6 modeli to 2 plutony.
Okres 1942-43. Panzer III - od lewej do prawej: 50 mm armata długolufowa (KwK39 L/60) z dodatkowym pancerzem na przodzie wieży i przedniej płycie, 50 mm armata długolufowa (jak poprzednio), 75 mm armata (KwK37 L/24) z dodatkowym pancerzem na przedniej płycie. Wesprą pojazdy z kolejnego zdjęcia jako pluton mieszany.
Panzer III - standardowy z 50 mm armatą (KwK L/42 - ta liczba po L to długość lufy jako wielokrotność kalibru). Mieszając z poprzednikami daje mi to2 plutony. Albo jeden z nich posłuży jako obserwator artyleryjski w okresie końca wojny (44-45)
Panzer IV - z armatą 75 mm KwK37 L/24 - 8 pojazdów daje mi 2 plutony (okres 42-43).
Panzer III a dokładnie Flamepanzer - oprócz dowódcy i gąsienic brak jeszcze bocznych pancerzy - Schürzen - po malowaniu. Pluton pancernych miotaczy płomieni.
Transporter opancerzony SdKfz 251 - wersja z moździerzem 80 mm. Pluton wsparcia ogniowego.
SdKfz 251 wersja z krótką armatą 75 mm - pluton wparcia ogniowego.
SdKfz 251 - 15 modeli pozwoli wystawić całą kompanię piechoty zmechanizowanej. Brak obsługi (dlatego brak niektórych MG34/MG42 w przedniej płycie ochronnej - są częścią załoganta). Zwracam uwagę na pojazdy pierwszego planu - mają armatkę 37 mm a nie ciężki karabin maszynowy - to pojazdy dowódcy plutonu.
Młodszy mniejszy brat poprzednika - SdKfz 250 - pojazd zwiadowczy w wersji z armatą 75 mm - wparcie ogniowe.
SdKfz 250 w wersji z moździerzem 80 mm.
SdKfz 250 z armatką 20 mm - typowy zwiadowca.
SdKfz 250 - wersja standardowa, HQ kompanii zwiadowczej. Model po prawej zawiera dla przykładu strzelca km z MG42.
SdKfz 250 - 9 modeli (jeden z armatą 37mm - dowódca plutonu), pluton zwiadowców zmechanizowanych.
Klasyczne Pantery. Armata 75 mm KwK 42 L/70. Pluton 5 pojazdów.
Na dzień dzisiejszy brytyjskie niszczyciele czołgów M10 z armatą 17 pdr. Powód - błąd w instrukcji montażu. W innym terminie przerobię na amerykańską wersję M10 z armatą 3 calową tzw "Wolverine" (pojazd nie armata). 12 to kompania - tylko ze jako HQ muszę wykorzystać M5 Stuart (to skład kompanii z okresu 42-43) gdyż nie mam modeli aby złożyć HQ z końca wojny (M20 Scout Car).
Brytyjski Churchill - wersja z 42-43 z armatą 6 pdr. Pojazd po primowaniu (ma podkład, gotowy do malowania).
Amerykańskie Shermany - wersja z 42-43 (mają inną dolną płytę czołową) z armatą 75 mm. Pluton.
Pluton Shermanów (75 mm) - okres lądowania w Normandii.
Shermany z armatą 76 mm - pluton.
M5 Stuart - czołg lekki armata 37 mm wersja z 44-45 (poprzednie to M3 Stuart)
Niemieckie StuH - działo szturmowe z haubicą 105 mm (StuH42 L28), pluton. W tle wyrzutnie (z rakietami) V1 - jako teren czy obiekty do zdobycia/obronienia a nie jako modele do toczenia walk. Brak bocznych pancerzy na StuH - Schürzen (po malowaniu)
StuG - działa szturmowe z armatą 75 mm (StuK40 L/48), 2 plutony + HQ, z poprzednikiem daje mi całą baterię (nazewnictwo artyleryjskie a nie pancerne bo wtedy byłaby kompania). Brak bocznych pancerzy - Schürzen (po malowaniu)
Jeszcze nie król ale wystarczy - Tygrys, armata 88 mm (KwK 36 L/56). 12 to cała kompania (ciekawostka - gra się na 100 pkt, jeden tygrys to 12 czyli maksymalnie standardowo da się wystawić tylko 8 kociaków na stole).
Panzer IV - 75 mm armata (KwK40 L/48), brak bocznych pancerzy Schürzen - po malowaniu. 19 pojazdów - wystawiamy kompanię.
Wszystkie modele które czekają na malowanie. Już widać która strona ma przewagę.
Nie moje modele. To modele z World of Tanks - są już pomalowane kolorem podstawowym. Nie będę ich modyfikował (brakujące km, dodatki, kamuflaż) gdyż do turnieji dopuszczane są tylko modele niezmodyfikowane. Niemieckie dwa Panzer IV ausf H (mają boczne pancerze) i w centrum StuG III ausf G (z późniejszym mocowaniem działa niż modele zbudowane przeze mnie).
Brytyjskie dwa Cromwelle i centralnie Valentine (już wiecie z czym walentynki się mi kojarzą :P ).
Rosyjskie T-34 i centralnie SU-100.
Na ostatnim zdjęciu amerykańskie Shermany M4A1 z centralnie M3 Lee (okres 42-43, walczyły właściwie tylko w Afryce).
